Oszukać mózg – czyli inna perspektywa na znaną scenę.
Uwielbiam się uczyć. Jest to wypełnienie mojego wolnego czasu, obecnie uczę się języka. Mój mózg mówi mi, że jeszcze do sukcesu daleka droga ale próbuję. Nie zaniedbuje także literatury, ostatnio dołączyłam do grupy „Pisarskie olśnienia”. Była to naprawdę dobra decyzja,…
Stokrotka w ciemnej sali – czyli krucze refleksje.
Jak zawsze jestem opóźniona w premierach, serialowych, kinowych, może dlatego, że nie mam Neftliksa a o genialnych produkcjach dowiaduję się z recenzji innych blogerów. Tyle słyszałam o „Kruku – szepty słychać po zmroku”, że musiałam go obejrzeć, chociaż wiedziałam, że…
Cambridge, Paryż i Bytom – czyli magia jednego stylu.
To kolejne z moich zapisków/ inspiracji poprzednie macie tutaj. Gdyby chciała rozpocząć patetycznie, napisałaby: „Zapadła noc i gwiazdy rozbłysły”. Tylko, że wcale tak nie było. Po pierwsze był wczesny wieczór, słońce zachodziło, zostawiało za sobą znajomą pomarańczową poświatę. Po drugie…
Dotyk tureckiego morza. – inspiracje widokami
Różne były już moje inspiracje jak i zapiski było już malarsko, muzycznie, filmowo, ale na podstawie zdjęcia to jeszcze nie, dlatego teraz postanowiłam napisać właśnie tego typu post bo trafiłam na odpowiednie zdjęcie, trochę egzotyczne i zaskakujące.
Pierwszy był diabeł
Tak dokładnie to najpierw powstało drzewo, które jakimś cudem rozprzestrzeniło się na karpackich zboczach a dopiero potem przysłano tutaj genetycznie zmutowane diabły, tak jeszcze przed owieczką Dolly. Jednak coś poszło nie tak w tych eksperymentach Belzebuba, nie mógł sobie poradzić…