Jak to jest publikować po cichu… czyli Nieme bohaterki
W lipcu udało się wydać, pozycję na temat, koronawirusa, pytanie jak w paru stronach zawrzeć to co się dzieje na świecie, ciągnęło się od pierwszych tygodni pandemii. Wiedziałam, że muszę, zabrać głos w tej debacie nie z powodów politycznych, ale…
Góra Grzechu – wierzchołek całości.
Zniknęłam, z blogowego życia, od czasu do czasu publikowałam coś w swoich facebokach (jak mówi moja babcia) bo wypada, żeby nie zapomnieli, że ktoś taki sobie tam istnieje i od czasu do czasu pisze. Miałam górę pomysłów, tylko pytanie co…
Poczta diabelska – czyli prezenty gwiazdkowe.
Od zawsze byłam zauroczona budynkiem byłej poczty w Bytomiu. Nie pisałam dawno, legend bytomskich, jednak ich nie porzuciłam, listopad był obfity w wyzwania i zmiany, ale to opisze niedługo. Tym czasem kolejna część. Dla przypomnienia tu macie pozostałe. Biesica otworzyła…
Nanowrimo – wielka bitwa krytycyzmu i perfekcjonizmu.
Wiedziałam, że Nanowrimo, nie będzie łatwą sprawą. Nie chodziło bynajmniej o napisanie wymaganej ilości znaków, w wymaganym terminie tylko o coś innego ale po kolei… Dwa razy próbowałam, pisać w tym czasie, jednak raz mi się nie udało z przyczyn…
Oszukać mózg – czyli inna perspektywa na znaną scenę.
Uwielbiam się uczyć. Jest to wypełnienie mojego wolnego czasu, obecnie uczę się języka. Mój mózg mówi mi, że jeszcze do sukcesu daleka droga ale próbuję. Nie zaniedbuje także literatury, ostatnio dołączyłam do grupy „Pisarskie olśnienia”. Była to naprawdę dobra decyzja,…